Lato zostań!!!/Summer, please stay!!!
Moje zaległości w publikacji postów wynikają z błogiego letniego lenistwa, które ostatnio mnie ogarnęło. Nie mam więc nic na swoje usprawiedliwienie:)
My delays in posts are caused by summer laziness that overwhelmed me lately so I have nothing to justify myself:)
Siedzenie przy komputerze, gdy każdą ostatnią upalną chwilę można spędzić na jachcie, jakoś mnie nie pociąga:)
Sitting in front of a computer when each last warm moment can be spent on the yacht, somehow does not attract me:)
No ale nadchodzi taki dzień, że wypada odświeżyć pamięć bloggerów o sobie:)
But finally comes such a day that it is the right think to remind here about us:)
Jak już kiedyś pisałam, ostatnio Jacek zajmuje się wędkarstwem, czasem, jak widać, jest to sport ekstremalny:)
As I wrote some time ago, Jacek has been angling lately, sometimes, as you can see it is an extreme sport:)
Ja w tym czasie podziwiam pozostałości fortu Beniaminów.
In the meantime I admire remains of the fortress of Beniaminow.
Albo sportowców:-)
Or sportsmen:-)
Albo pilnuję wędek...
Or watching the fishing rods...
Kiedy inni sterują...
When the others are steering...
w nieznane
into the unknown
Nawet jeśli jest to tylko stara dobra Narew!
Even if it is just old good Narew river!
A pokładowa restauracja serwuje chińszczyznę – dziś wołowina. Ostatnio jesteśmy na etapie przerabiania chińszczyzny z niezawodnych książek Pana Homa. Polecam również Łatwą kuchnię tajska jego autorstwa.
And the deck – restaurant is offering Chinese cooking – today it is beef. Lately we have been testing recipes from the book of Mr. Hom – really reliable. I can recommend also Easy Thai Cooking of his authorship.
Tu na zbiorniku retencyjnym przy zaporze w Dębe.
Here on the storage reservoir close to the dam in Dębe.
Nie tylko ja, ale też kaczki też chcą się wygrzewać w słońcu jak najdłużej.
Not only I but also the ducks want to bask in the sun as long as possible.
Robię się sentymentalna w sierpniu, ale naprawdę, chciałabym żeby lato trwało wiecznie!
I am being sentimental in August but I would really like that summer lasts forever!
A jak Wy spędzacie sierpniowe chwile?
And how you are spending August?
Great pictures. You were wearing three pieces of costumes, in one trip!
OdpowiedzUsuńNo, I am not that vain:) These are pictures from our few trips:)
OdpowiedzUsuńWhat a pretty place to be!!
OdpowiedzUsuńI do understand you, If I had a yacht and gourmet food at request I wouldn't be working on my blog either :-)
OdpowiedzUsuńI agree - I especially want to be outdoors as summer fades.
OdpowiedzUsuńi wcale ci sie nie dziwie..nie lubie skuterow hałasujących na jeziorach..kocham jeziora , kazdy z Podlasia miał przygode choć raz na Mazurach :)
OdpowiedzUsuńza rok na ryby wybieramy sie do Norwegii, teraz córka szaleje na Augustowskich jeziorach..
Pozdrawiam wakcyjnie jeszcze ! :))+
jeśli chodzi o skutery, zgadzam się w zupełności, niestety mam wrażenie, że większość pływających na nich to o zgrozo moje pokolenie z mentalnością nastalotaków:)
OdpowiedzUsuńhe..he tak..niestety,widziałam takich Panów , brzuch na kolanach i dalej tyłek na skuter posadził..zamiast powiosłowac trochę na kajaku !
OdpowiedzUsuńKomary różnie, akurat teraz nie było za dużo..jak jest słonce jest ich mniej i na koniec lata tez wymierają, tak pomału wchodzimy do lasu..wiesz u nas w Białymstoku - minita i jesteś w Puszcy :) Pozdrawiam
P.S Jesień tez jest piekna :)Zapraszam na Podlasie :)
jesień jest piękna, ale ja jestem ciepłolubna, najchętniej 24 godziny na dobę smażyłabym się w upale +30, może jak globalne ocieplenie nie okaże się kaczką dziennikarską, to kto wie...:)
OdpowiedzUsuńniech pani korzysta z lata, SKORO JUŻ PRZYSZO:).
OdpowiedzUsuńno właśnie wszyscy tak narzekają, a ja w zasadzie wszystkie weekendy spędziłam na wodzie, smażąc się na frytkę:) chyba farta mieliśmy po prostu!
OdpowiedzUsuńola..back after a long long time :) hope you are enjoying as usual :) and the pics are just awesome...have fun :)
OdpowiedzUsuńLooks like you had a wonderful August in the sun and the sea. Thanks for sharing.
OdpowiedzUsuńKocham lato, lubię patrzeć na kaczki i zachody słońca...Lato, lato, zostań dłużej, lato, lato dam Ci różę..chyba tak bylo
OdpowiedzUsuńWypad jak widac na ryby udany, pogoda dopisala, tylko ryb nie widac!
OdpowiedzUsuńZa to autorka bloga jak modelka - fiu fiu!!!
Pozdrawiam :)
My marzymy o sloncu jak u Was, zeby nasza lodke w koncu wrzucic na wode. Za kilka tygodni jedziemy na Boat Show do Southampton - juz nie moge sie doczekac!
OdpowiedzUsuńPodpisuje sie rowniez pod postulatem w tytule i mam nadzieje, ze lato zostanie z nami jeszcze troche.
those are beautiful pictures! i love looking at the sunset and the water.
OdpowiedzUsuńit looks like you have a lot of swimsuits.
good life!
http://momdaughterstyle.blogspot.com/
Magda, kupować będziecie?
OdpowiedzUsuńco do rym-nie chodzi o to, zeby króliczka złapać, tylko żeby go gonic:)
Ola if I had a yacht and someone to spend quality time with out on a lake I sure wouldn't be spending my August doing renovations, reading, homework, nor being indoors. I'd be out on the lake as well.
OdpowiedzUsuńYou have some amazing photos here, I love your sunset shot, I'm a sunset fanatic. I'm also with you, please summer, don't ever end!
Enjoy your weekend!
Jednym słowem - błogie lenistwo. Zazdroszczę i pozdrawiam ciepło.
OdpowiedzUsuńJednym słowem - błogie lenistwo.
OdpowiedzUsuńZazdroszczę i pozdrawiam ciepło
Looks like a great way to end the summer!! I love summer & will miss it terribly :)
OdpowiedzUsuńI love the way how the sun almost touches the waters. Very poetic scenery indeed.
OdpowiedzUsuńOla ja zupełnie nie w temacie, choć w temacie lata - masz świetne nogi!!!:)
OdpowiedzUsuńGorgeous scenery ,beautiful you and great food .Thanks for sharing this wonderful post Ola .
OdpowiedzUsuńThese are wonderful summer images! We have been spending August working and driving back and forth between Ohio and South Carolina to see family and friends. It can be exhausting :^)
OdpowiedzUsuńJacht, woda,słoneczko ...
OdpowiedzUsuńNiczego więcej do szczęścia nie trzeba :)
Of course, summer is for outing!
OdpowiedzUsuńOlu, nie w Southampton bedziemy tylko ogladac, narazie nas nie stac na nowa lodz. Mamy starego RIBa z wielkim silnikem ale pogoda jest tak do niczego, ze w ogole nie jezdzimy z nim nad morze.
OdpowiedzUsuńI also wish it would last forever, Ola...
OdpowiedzUsuńKachna-dzięki!:)
OdpowiedzUsuńw ogólę wszystkim dziękuję za miłe wpisy!
Magda, ja powoli myślę o czymś większym, ale z naciskiem na powoli i na pewno będzie to second hand:)
Thank you, I hope you all enjoyed this weekend!
Hello Ola ... Yes we all deserve lazy days, away from the blog. I would much rather be out in the summer weather , than sat at the computer. Everyone takes a break , I have taken quite a few. I cannot get back into it, but still reading .:-)
OdpowiedzUsuńyes, the hardest is to start again the daily routine:)
OdpowiedzUsuńHow fun it must be to cruise around the water and enjoy the sunshine, Ola. Beautiful photos.
OdpowiedzUsuńSummer is almost over. I enjoyed being outside and taking photos around our farm.
That's what I call 'enjoying the good life' - on a yacht surrounded by the blue relaxing waters, with good company, tasty food, fine weather. amazing sunsets.
OdpowiedzUsuńWhere I live, August is hell: hot and humid; one has to go away on vacation to some cool country, and that's not always possible.
As always, your photos have given me a piece of summer fun :)
OdpowiedzUsuńPretty summer photos Ola! Oh yes, for me, summer had to be much longer too. Although i like fall, i dread winter - the part of it after Christmas! Let's make the most of late summer beauty!
OdpowiedzUsuńHi Ola,
OdpowiedzUsuńLooks like the perfect summer, out on a boat, on the beautiful water.
Sure beats been indoors sitting in front of the computer.
The photographs are wonderful of you and your summer holidays. Thanks for showing us your beautiful part of the world.
Enjoy your week
Hugs
Carolyn
Girls, nice to hear from you all!
OdpowiedzUsuń;) bardzo zdrowy odruch z tym niepociąganiem komputera w takich dniach :)
OdpowiedzUsuńJa nadrabiam zaległości wśród bliskich, za którymi się stęskniłam :)
P.S. Olu ;) a to widzisz, zupełnie nie pomyślałam o kupieniu przedownika tam... na miejscu.. myślę, że podzieliłaś się cenną radą :) dziękuję!
Mała Mi, naprawdę warto, zwłaszcza, że często nawet są po polsku drukowane:)
OdpowiedzUsuńWow, that look so peaceful and wonderful - no wonder you dont want to waste time on the computer!
OdpowiedzUsuńHope you enjoy the wonderful weather on your boat, and some yummy cooking - thanks for visitng my blog and leaving some lovely comments!
Gill xx
Beautiful shots. Looks like an awesome place to relax and fish.
OdpowiedzUsuńLooks like such a peaceful, relaxing place. Thanks for sharing your photos. August was my vacation in Florida and now back to California.
OdpowiedzUsuńHow lovely is that river? I don't blame you for wanting to spend as much time as possible floating along...
OdpowiedzUsuńAs for me, summer is nowhere near over! In fact - it's just starting to heat up!
http://www.inherentstylela.com/
:o wow
OdpowiedzUsuńI very well understand your absence from posting during the Summer - have been lazy too.
OdpowiedzUsuńYour Summer on the Lakes and Rivers looks so tempting - the very good life, so to speak.
Great photos.
btw. We did visit blog-friends in the San Francisco bay river deltas this summer. Would you like to know more about that?
I am right there with you on the summer laziness, i've not read blogs in so long!
OdpowiedzUsuńToraA, yes of course, I will try to revisit you this week:)
OdpowiedzUsuńOlu ;) nie nie... suszarki były w hotelach :) ja tylko się dziwiłam, skoro tam ciepło i w ogóle... ale już mi Stardust wytłumaczyła, że kręcenie, że szczotki... :)
OdpowiedzUsuńYes, when you have this sort of lifestyle, who wants to live in front of a computer screen !! The sea and sky scapes are wonderful.
OdpowiedzUsuńWhat a wonderful post and gorgeous pictures!!
OdpowiedzUsuńsuch a beautiful pics. Lovely summer. I love it!
OdpowiedzUsuńkss
,-)
how am i spending august..or rather how did i spend augus??
OdpowiedzUsuńIt was super busy with work travelling, socialising, family time and house shifting!!! phew....it flew me by!!!!!
love your images!!...makes my wanna go on a boat trip!!....love your relaxed look too!!!
Such lovely photos, Ola! I find sailing so relaxing. The sunsets are so beautiful over water. It is sad to see summer coming to an end :(
OdpowiedzUsuńIf only summer would stay !
OdpowiedzUsuńJust back from the heat of Tunisia, to the chill of England....
Nice photos there Ola and seems like a relaxing summer ;D
OdpowiedzUsuń