Warszawska jesień/Warsaw autumn
W Dzień Niepodległości patriotycznie, bez śródziemnomorskich błękitów, za to z dużą dawką żółci i czerwieni:)
On our Independence Day this time patriotically, without Mediterranean blue but with a lot of red and yellow:)
Patriotyzm będzie w wydaniu lokalnym – moje rodzinne Mazowsze nie może obyć się bez wierzb płaczących:)
Patriotism will be local – my Mazovian region - where Warsaw is located - cannot exist without the view of weeping willows:)
W ponury dzień przynajmniej grzyby są czerwone:)
On a gloomy day at least the mushrooms are red:)
Włóczęgę po parku imienia Szymańskiego zaczynamy w alei brzozowej.
Our ramble in Szymanski Park we begin in a birch alley.
Jako dziecko uwielbiałam kopać opadłe liście i wzbijać tumany kurzu, tym razem jednak oszczędziłam swoje buty…
As a kid I used to love kick fallen leaves and cause clouds of dust, this time however I saved this pleasure to my shoes…
Oprócz nas w parku jest całkiem sporo spacerowiczów.
There are many strollers in the park.
Niektóre widoki kojarzą się z Afryką (czyż tego drzewa przed chwilą nie mogła ogołocić z liści zabłąkana żyrafa?:)
Some of the views remind of Africa – couldn’t this tree be deprived of leaves by a stray giraffe?)
Niektórzy spacerowicze muszą wsadzić palec w każdą dziurę:)
Some of the strollers must check each hole:)
Pary odpoczywają nad jeziorkiem, korzystając z ostatnich ciepłych promieni.
Couples are relaxing by the lake, taking the opportunity of the last warm moments.
O Boże, niedługo znów wszystko pokryje śnieg!
OMG, soon all will be covered again with snow!
Na razie na pocieszenie mamy całą gamę kolorów.
For now to cheer up we have a full choice of colors.
Cieszmy się więc z tego!
Enjoy it!
Głóg? Jest tu specjalista?
Hawthorn? Is here someone who knows it?
Nawet w mieście znajdzie się rajskie jabłuszko:)
Even in the city you may find a paradise apple:)
Czyż zabawa na trawniku nie jest bardzo nowojorską rozrwyką?:)
Isn't playing on the lawn a very NY-like entertainment?:)
Miłego weekendu!
Enjoy your weekend!
Lovely pix here - i love birches, especially this season! Happy weekend Ola!
OdpowiedzUsuńPlaying with the falling leaves where my joy also because of the crisp noise they made...
OdpowiedzUsuńWish you a creative weekend!!!
Patriotycznie :) Ja też miałam taki pomysł na dziś :) Piękną jesień pokazałaś :)
OdpowiedzUsuńdziekuję za piekny spacer..na Podlasiu cudnie i słonecznie tez ..aparat lustrzanka padł :(( szybko do serwisu i czekanie..Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńThe pond reminds me of the Round pond near Kensington Palace in London. Love autumn photos. Very colorful.
OdpowiedzUsuńMona, mam nadzieję, że wkrótce zacznie działać!
OdpowiedzUsuńThank you all!
Nice photos.
OdpowiedzUsuńPięknie było, gdyby nie to co działo się wieczorem w Stolicy. Czar prysł ale Twoje zdjęcia na szczęście tak optymistyczne pozostały......
OdpowiedzUsuńThere is still beautiful autumn color there, Ola! It won't be long before winter arrives for both of us.
OdpowiedzUsuńWhat a dream !
OdpowiedzUsuńThank you for this escape very much ! Please have you all a good weekend.
Pięknie uchwyciłaś jesień, a wierzby to jak dla mnie obowiązkowy symbol dzisiejszego święta.
OdpowiedzUsuńserdecznie pozdrawiam
Hi Ola,
OdpowiedzUsuńEnjoy your Autumn, the coloured leaves on the trees are so pretty and it is a lovely time of the year.
Beautiful photographs you have shared.
Have a happy weekend
Hugs
Carolyn
Mażena, cóż, komuś zależy na destabilizacji tego państwa...
OdpowiedzUsuńVery nice walk...
OdpowiedzUsuńGreetings from France,
Pierre
Widzę, że w naszych klimatach też czujesz się dobrze. Jesień skutecznie przygotowuje drzewa na zimę, ale udało Ci się jeszcze zrobić kilka "złotych" zdjęć. Bardzo przyjemny spacer. Pogoda wciąż ładna tylko temperatura mocno poszła w dół.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :)
lovely images..love the fist shot and the couple sitting together one!!
OdpowiedzUsuńhappy independence day!!
Piękny spacer i piękne kolory jesieni :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
E
http://blog.calimera.pl/
thanks for sharing your lovely photos once again. It's always great to stop by your blog.
OdpowiedzUsuńhttp://momdaughterstyle.blogspot.com
Wkraj, to prawda, w Warszawie wczoraj wieczorem padała już taka zapowiedź zniegu nawet (coś w rodzaju zamarzającej mgły:(
OdpowiedzUsuńWhat a beautiful post Ola! I love that photo of the stroller in the park -it is a loving setting and composition. You are right too - that tree does look like it could be in Africa.
OdpowiedzUsuńaw, fall...so pretty right?
OdpowiedzUsuńWarszawska jesien zupelnie jak na Kaszubach :)
OdpowiedzUsuńLovely fall photos. I'm a fan of birches - white and river.
OdpowiedzUsuńI enjoyed all the photos. Although I must admit that the photo with the mushroom makes me want to drop everything, buy a ticket, and go to Poland now :)
OdpowiedzUsuńOh how lovely! Thank you for sharing these colors with us... We are still seeing a lot of green here in LA!
OdpowiedzUsuńhttp://www.inherentstylela.com/
Olga, don't ever eat this mashroom, I took its peacture beacuse of colors, I guess it is poisoning)))
OdpowiedzUsuńOlu, to pierwsze zdjęcie ma w sobie tyle ciepła i czaru...
OdpowiedzUsuńŚliczny miałaś ten czas:)
Autumn colours fascinate me everywhere: in the park, by the water, on the field.
OdpowiedzUsuńIn your pictures one finds a lovely display of these colors.
Even the fallen leaves and the bare trees cannot spoil our pleasure when looking at all the array of colors presented by autumn.
birch and willow are two of my favorite trees - it looks like autumn is especially lovely in your neck of the woods~
OdpowiedzUsuńYour autumn colors are so beautiful. I love that park. Yes, it does remind me of New York! :)
OdpowiedzUsuńI used to dislike autumn but now I sort of appreciate its reachness...
OdpowiedzUsuńVery nice autumn pnotos!!!
OdpowiedzUsuńMany greetings
Ola,
OdpowiedzUsuńI can feel the cold coming. Did you see my video I took at Laguna Beach on Sunday. Let me see if I can post the link here. If not go to YouTube and GutsyWriter videos, and you'll see our southern California beach.
http://youtu.be/9MoJUfV_YHE
ENJOY!!!
Yes, charming place! I love the waves coming to the beach, pretty there!
OdpowiedzUsuńThat must be Jacek! :D Haha.
OdpowiedzUsuńLove the colors and the park. What a beautiful place, Ola!
yes, it was him:) how did you know that?:)
OdpowiedzUsuńOlu, piekna ta nasza polska jesien w Twoim wydaniu.
OdpowiedzUsuńKazde ze zdjec ktore zamiescilas chwyta za serce. Mnie jednak najbardziej rozczulila aleja brzoz (kocham te drzewa) i oczywiscie wierzby - sa takie piekne!
Pozdrawiam serdecznie:)
dziękuję:)brzozy i wierzby-esencja polskiego lasu:)
OdpowiedzUsuńI have to say this red autumn has the right feeling for your independence day!
OdpowiedzUsuńI hate autumn but when I see those pics... beautiful
OdpowiedzUsuńkss
,-)
I think your mystery tree is a maple, looking at the 'helicopter' seeds :) I'm glad to hear the snow hasn't arrived yet. We had our first day of really chilly weather yesterday - my nose needed a hat to stay warm!
OdpowiedzUsuńBeautiful nature walk with wonderful colors. I like the light in these images too. I love the peace that parks offer.
OdpowiedzUsuńWspaniałe zdjęcia z jesieni.
OdpowiedzUsuńOh wow, I'd enjoyed watching the series of your photos, especially the fried, so yummy I just had them during my lunch today.
OdpowiedzUsuńJust a late visit, thanks for you visit and comment to my site too.
I have a nice weekend.
Romina, nice to see you here!
OdpowiedzUsuńA mixture of lovely images before the weather turns. I like the rows of trees, the tree against that magnificent blue sky and the warmth of the couple photo.
OdpowiedzUsuńBeautiful and lovely photos!!!
OdpowiedzUsuń