Półwysep Punta-Skiathos/Punta Peninsula on Skiathos
Miasto Skiathos potrafi być męczące ze swoimi tlumami turystów, ABBĄ sączącą się z głośników na statkach czy wreszcie nagabywaczami do restauracji.
Skiathos town can be tiring with its crowds of turists, ABBA playing all the time from the boats, or with the chatting up waiters.
Wystarczy jednak udać się w stronę Półwyspu Punta, zostawiając za sobą lotnisko z kolejnym stadem turystów polujących z aparatami na przelatujące nad głowami maszyny...
It's just enough to go towards Punta Peninsula, passing by the airport with, again, crowds of tourists waiting for good shots of planes flying just above their heads...
a potem jeszcze stary port i naprawiających kutry przed sezonem...
and than also an old port with people repairing their yachts...
i słone jezioro św. Jerzego...
and a salty lake of Saint George...
by wkroczyć na pierwsze wzgórza półwyspu.
to enter onto first hills of the peninsula.
Od czasu do czasu mijamy jakieś zabudowania.
From time to time we pass by some houses.
Lub świątynki.
Or some churches.
Ale dwie rzeczy wydają się tu najwspanialsze. A może trzy.
But two things seem to be the greatest here. Well, maybe three.
Widoki, święty spokój i zapach piniowych drzew pomieszany z morzem.
The views, the peace and the smell of pine trees combined with the sea.
Rzadko kto tu dociera, poza turystami z jedynego czynnego hotelu.
Rarely anybody goes there, except of tourists from one open hotel there.
A na samym końcu półwyspu czeka nas jeszcze widok na sąsiednie niezamieszkane wyspy.
And at the end of the peninsula there is a view over the close uninhabited islands.
Olu, piękne widoki. Bardzo chciałabym odwiedzić w przyszłości podobne miejsce. Jest mi bez różnicy, czy to będzie półwysep, czy wyspa, czy może inny kontynent, Gecja, Turcja, czy Malezja. Najważniejsze by było pięknie, ciepło, słonecznie i pysznie (jedzenie w restauracjach:)) Zawsze się zawieszam na Twoich wpisach i marzę o podróżach w przyszłośći, ale podróżach tym razem z dziećmi:))) Serdecznie pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńmy byliśmy z 10-miesięcznym Olkiem, więc marzenia nie są chyba tak odległe?:)
UsuńTylko widzisz Olu, ja się strasznei boję jakiś chorób i infekcji i trzymam te dzieci na miejscu:( I oddalam myśli, że teraz gdzieś pojedziemy... Chyba jestem bardzo zachowawcza. Serdecznie pozdrawiam:)
UsuńHello Ola, Looks lovely. I have friends here that go every year . They have been going for a long time, they love it. Hope you had fun xo
OdpowiedzUsuńJejku jakie piękne zdjęcia !!!:) Chciałabym tam być:):)
OdpowiedzUsuńFantastyczne miejsce!
OdpowiedzUsuńIdealny klimat śródziemnomorski :) Mnie też czasem już irytują naganiacze restauracyjni.
OdpowiedzUsuńPatrząc na zdjęcia zatęskniłem za latem, ach :) Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńCudownie tam! Ach, te wysepki...
OdpowiedzUsuńCiekawe miejsce i bardzo ładne zdjęcia. Uwielbiam takie greckie klimaty. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńLubię takie spokojne i piękne miejsca gdzie nie ma tłumu turystów. :)
OdpowiedzUsuńWhat a beautiful place. I'm sure the filming of Mamma Mia brought more tourism to the islands, along with ABBA music!
OdpowiedzUsuńPiękne miejsce... dużo słońca to najważniejsze :)
OdpowiedzUsuńwww.brulionspadochroniarza.pl
Olu cudne miejsce nam pokazałaś!
OdpowiedzUsuńDear Olam as i see, lots of wonderful blue in your post as well! Fresh air, quietness, awwww, would love to be there now! Happy midweek to you!
OdpowiedzUsuńCudowne widoki, czyżby raj istniał naprawdę ?
OdpowiedzUsuńNam wrażenie ze przeprowadziliscie sie na te Skiatos , w każdym razie na zimę mogłabym .....
OdpowiedzUsuńA póki co wracając do rzeczywistości ... Złe nie jest planujemy wakacje ... Robimy rezerwacje ... Czytamy przewodniki ...
jeszcze parę postów mi zostało, nie wyrabiam z przygotowaniem:D
UsuńAle piękne widoki :) Chętnie bym sama na zimę tam wyjechała
OdpowiedzUsuńMożna takimi cudeńkami znów rozbudzić apetyt na przygodę, na słońce, na niebieskość wody...
OdpowiedzUsuń;)
Ach te twoje zdjęcia - znów się rozmarzyłam.
OdpowiedzUsuńDear Ola,
OdpowiedzUsuńMust be a lovely place to visit - all the beautiful blue water, and fresh air and the peace must be great.
Hope you are enjoying the week
hugs
Carolyn
Przepiękne widoki! Zwłaszcza na te wyspy z daleka, ależ bym chciała być w takim miejscu :)
OdpowiedzUsuńpiekne zdjecia :)
OdpowiedzUsuńLovely photos, make me to dream summer holiday which is yet so far.
OdpowiedzUsuńKocham, uwielbiam takie miejsca. Więcej słów - zbyteczne.
OdpowiedzUsuńŚwietne fotki. Miłej niedzieli.
To ja, może z perspektywy kogoś kto z podróżami miał dość mało do czynienia zapytam:
OdpowiedzUsuńjakie masz kryteria podczas wybierania miejsc, które odwiedzasz?
miasta, które często są targetem turystycznym czy może małe miejscowości z dala od setek obiektywów?
hotel czy wynajęcie pokoiku u kogoś w domu by bardziej zbliżyć się do życia codziennego danego miejsca?
Pozdrawiam :)
Pierwszy raz ktoś mi zadał takie pytanie co do istoty podróżowania:)
Usuńmogę, żeby zawęzić odpowiedź, ograniczyć ją do wysp greckich
zawsze wybieram mieszkanie w stolicy, które raz są a raz nie są obiektami turystycznymi
nigdy nie mieszkam w tzw. kurortach
hoteli unikam, wolę apartamenty - nie interesuje mnie leżak nad basenem, a lubię mieć dostęp do własnej kuchni:)
Jak pięknie! Rozmarzyłam się, znowu, wakacje mi w głowie a za oknem hula wiatr i leje! Pozdrawiam :))
OdpowiedzUsuńnice place
OdpowiedzUsuńMY-Emily
Some amazing scenery, love the little blue tower but not so sure .... about the Abba music :-)
OdpowiedzUsuń