Z wizytą w Kobyłce/Visiting Kobyłka


Ostatnio u mnie mało jakoś wycieczek po Polsce. Niezbyt sprzyjała temu zimą aura i ogólne rozleniwienieJ

Lately I do not post much about Polish trips. First of all winter is not an appropriate season for travelling and secondly I was generally too lazyJ



Tak naprawdę dopiero ostatnio byliśmy na Kurpiach, a wcześniej, w styczniu właśnie w Kobyłce.

To be honest we only were lately in Kurpie region (I will post about it separately) and in January in Kobylka. 


Kobyłka jest miasteczkiem podwarszawskim, samym w sobie nie mającym zbyt wiele do zaoferowania. Ot, mało estetyczna architektonicznie sypialnia, którą ratują przed totalną szpetotą lasy.

Kobyłka is a small town close to Warsaw, being nothing special itself. It’s a place where people just live when they do not work in Warsaw, not particularly pretty place, owing its charm to forests around.


Jednak Kobyła ma ukrytą tajemnicę – jak już zdążyliście się domyśleć - piękny późnobarokowy kościół Św. Trójcy.

But Kobylka has one hidden secret – as you must have noticed so far – a beautiful late Baroque Saint Trinity Church.  



Mnie najbardziej zachwyciły wszechobecne freski.
I was mostly amazed by so many frescos all around the church.




Zgodnie z wezwaniem parafii jednym z najcenniejszych i najpiękniejszych zabytków jest właśnie fresk przedstawiający Trójcę Świętą.

In accordance with the name of the church one of the most valuable and beautiful monuments is a fresco representing the Saint Trinity.



A po zwiedzaniu odrobina zasłużonego wędkarstwa:)
And after sightseeing some well deserved angling:)


Życzę Wam miłego weekendu a sama wracam do wiosennych porządków!

Have a nice weekend and I am coming back to spring cleaning! 



45 komentarzy:

  1. Love done beautiful art work on the church.Happy spring cleaning and the weekend:)

    OdpowiedzUsuń
  2. The church is amazingly beautiful, exquisite find and wonderful captures. Right spring cleaning, I'll be doing summer cleaning this year when I get home... I'm sure nobody is going to do it for me.

    Cheers.

    OdpowiedzUsuń
  3. Thanks Girls! Cleaning never ends:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Czy spotkaliście się tam również z ludnościa autochtoniczną?:)

    OdpowiedzUsuń
  5. o rany, nie spodziewałam się Kobyłki ! Byłam tam wieki temu na ślubie koleżanki.

    OdpowiedzUsuń
  6. Agata, ja też kościół ze ślubu znałam:)
    Izydorze-chyba wówczas przebywała na corocznym urlopie zimowym w tropikach:)))

    OdpowiedzUsuń
  7. cudowne są te freski. uwielbiam takie miejsce, gdzie na pierwszy rzut oka nic nie ma, a jednak skrywają podobne perełki

    OdpowiedzUsuń
  8. Co za mila niespodzianka ! Tak blisko, a nigdy po niej nie pospacerowalam.

    OdpowiedzUsuń
  9. I can tell, that you have already booked for summer in Greece?!!

    Hugs dear Ola!!!!

    OdpowiedzUsuń
  10. how do you know?:) We are going to Chios:)))

    OdpowiedzUsuń
  11. you are fortunate indeed, ola, to have such history at your fingertips.

    now off to chios? lucky!!

    OdpowiedzUsuń
  12. Good for Kobylka to have a church with such beautiful frescoes!

    We have to deal now not only with spring cleaning but also with ...spring allergies. However, our love for spring can overcome everything.

    OdpowiedzUsuń
  13. Zrobiłaś mi wielką przyjemność pokazując ten kościół. Dla mnie zupełnie nieznany, a po obejrzeniu zdjęć już zapisany w planach do odwiedzenia. Chyba wezmę też statyw.
    Te freski są niesamowite.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  14. Wkraj - jak masz taką możliwość, bierz -kościół ciężko jest amatorsko sfotografować, jak byłam było dodatkowo dość pochmurno i zdjęcia nie wyszły ze środka dobrej jakości

    Duta-yes, I am allergic also:(
    Amanda-Chios must wait :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Nice paintings of the cathedral, working upside down.

    OdpowiedzUsuń
  16. The art in that church is quite amazing, I would love to see it in real life. Thanks for sharing. Diane

    OdpowiedzUsuń
  17. Very lovely photos of extremely beautiful frescoes! Visitors must feel very peaceful while viewing!

    OdpowiedzUsuń
  18. Piękne zdjęcia, super blog, przypomina mi się kościół w Krośnie na Warmii. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  19. Passei para uma visitinha.
    As pinturas são bonitas, muito bonitas, imagino-as de perto!...
    Boa semana!
    Beijinhos.
    Brasil

    ♫♫.•*¨*•♫♫¸

    OdpowiedzUsuń
  20. Zbyszek-witam na blogu!
    thank you all!

    OdpowiedzUsuń
  21. Kobyłka perełka w swoim rodzaju, ale już czekam na Chios :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Ola, cudowne miejsce. Uwielbiam odwiedzac takie miejsca:)

    OdpowiedzUsuń
  23. Mażena-przed Chios będzie jeszcze Egina na blogu:)

    OdpowiedzUsuń
  24. The church is amazing! Thanks for sharing! Have fun Spring cleaning!

    OdpowiedzUsuń
  25. Jenice, thanks, cleaing is over fr now, thanks God:)

    OdpowiedzUsuń
  26. So, you will enjoy Chios liqueur and sweets!!!
    But they are fattening stuff!!!

    OdpowiedzUsuń
  27. Hi Ola,

    What a wonderful church and I love the beautiful frescoes. Always lovely to see photographs of other places around the world. Thanks for sharing.
    Good luck with the spring cleaning and have a lovely week

    Hugs
    Carolyn

    OdpowiedzUsuń
  28. Chios liquer sounds nice:)

    Carolyn - I will try to find some pleasure in it!:)

    OdpowiedzUsuń
  29. I agree with you..
    This church is wonderful!!!
    Happy day!

    OdpowiedzUsuń
  30. Magda, thanks for your nice comment!

    OdpowiedzUsuń
  31. So beautiful this church and frescos! A nice refresher before spring cleaning - have fun ;)

    OdpowiedzUsuń
  32. Spring cleaning-good that it is only spring cleaning:)))

    OdpowiedzUsuń
  33. Z kościołów najbardziej lubię wędkowanie :)

    OdpowiedzUsuń
  34. Piękny ten kościół :)

    Pozdrawiam
    Ewa
    http://blog.calimera.pl/

    OdpowiedzUsuń
  35. lovely churches that remind me to Baltic Republics
    kss
    ;-)

    OdpowiedzUsuń
  36. Calimera-dzięki!
    Pilar-almost the same part of Europe:)

    OdpowiedzUsuń
  37. Oj tak.. zimowa aura jest straszna.. Wydawało się, że już się wypogadza a tu znów psikus.. Eh..
    Kolejny post, który dowodzi temu, że w Polsce też jest co zwiedzać!
    Pozdrawiam!
    AsiaB

    OdpowiedzUsuń
  38. i ja tu nie byłam..w każdej mieścinie można coś znaleźć ciekawego..:) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  39. The frescos are wonderful.

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2016 daleka droga , Blogger