Wizyta na płockim rynku/A visit to Plock market square
2 tygodnie temu mieliśmy przyjemność przejechać się do Płocka. Był to nasz pierwszy dłuższy wyjazd w Polskę od czasów pojawienia się w naszym życiu Olka, więc nawet fakt, że coś przy okazji mieliśmy załatwiać, nie umniejszył (przynajmniej mi) przyjemności z podróżowania.
2 weeks ago we had a pleasure to visit Plock, a town located at a distance app. 100 km from Warsaw. It was our first longer trip in Poland since Alexander came into our life so the fact that we had to do some business there did not diminish (at least to me) the pleasure from the trip.
Mieliśmy nie za wiele wolnego czasu i zdołaliśmy przejść się jedynie po rynku, nie zahaczając nawet o słyną płocką katedrę, zabrakło też możliwości by podziwiać widok na Wisłę.
We did not have much time, we just managed to walk around the market square, not even having a possibility to see the cathedral or see the view over the Vistula river.
Latem dzieje się tu więcej, są powystawiane kawiarniane stoliki, ale i tak w sumie trochę ludzi się kręciło.
During the summer more goes on here, there are cafe tables on the open air but sill there were some people there.
Powyżej zegar słoneczny z 1793 roku.
Above a sundial dated 1793.
Rynek jest duży, większa część budynków pochodzi z XVII - XiX wielku.
The market square is big, most of the constructions comes from 17 - 19th century.
Dzień był dość chłodny, na rynku, jak widać na zdjęciach, zalegały jeszcze zaspy śnieżne. Zdecydowaliśmy się więc spędzić resztę wolnego czasu w pizzerii na rynku.
The day was cold and on the square there were still some snowdrifts. So we decided to spend the rest of the free time in pizzeria on the square.
Miejsce nazywa się Presto, nie jest za bardzo klimatyczne, ale pizzę mają dobrą:) A to chyba najważniejsze.
The place is called Presto, it's not very cozy but they serve good pizza:) And this is the most important about it.
Niektóre budynki wymagają na pewno konserwacji i ożywienia przez najemców, ale w porównaniu z innymi miastami Mazowsza, Płock wyróżnia się na plus. Polecam Wam także bardzo ciekawe Muzeum Secesji w Płocku, jeśli tylko będziecie mieć czas.
Some of the buildings require reconstruction, some need lessee's good concept of use but still I like this Mazovian town. I can recomand a Secession Museum there, if you only have a chance to see it.
Czujecie już wiosenne ożywienie?
Do you alerady feel spring in the air?
Czy Wy te pizze we 3 zjedliście? :P
OdpowiedzUsuńspokojnie, nie byliśmy sami:)
Usuńdelicious pizza...very nice pics..this place is great
OdpowiedzUsuńCałkiem ładnie się prezentuje. Chciałabym kiedyś zwiedzić wszystkie rynki w Polsce.
OdpowiedzUsuńCałkiem przyjemnie. Tak trochę czuję te ożywienie i nie czuję. Nie czuję wtedy, gdy zaczyna się krótka i szybka śnieżyca, a czuję gdy zaraz po niej wychodzi piękne słońce. Ah te przedwiośnie :)
OdpowiedzUsuńładne miasto, a pizza ogromna:))
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia i bardzo apetyczna pizza :)
OdpowiedzUsuńPłock prezentuje się pięknie, a wiosnę czuję mimo obfitego opadu śniegu na Podlasiu, który przy takiej temperaturze dość szybko znika. Pozdrawiam wiosennie :)
OdpowiedzUsuńHello Ola, it certainly looks a great place for photography. Very old and I am sure some hidden little statues or artifacts. The Pizza looks great , I agree the place doesn't look cosy but these places normally do tasty food. :-)
OdpowiedzUsuńThank you for commenting on my postcard post , they are on an amazing trip, take care Anne
Mazowsze, choć to centralna część Polski jest zaniedbane. Miasta są jakieś zapyziałe i "nieturystyczne". Drogi poza trasą gdańską wąskie. W ubiegłym roku wybraliśmy się do Oporowa, piękny zamek i co z tego, drogi marne, oznaczeń mało. Płock raczej się trzyma, przeszedł kilka lat temu renowacje, ale jak widzę nie do końca. Dla mnie najważniejsze tam to katedra i słynne drzwi, skarpa no i Muzeum chyba Mazowieckie z pięknymi zbiorami secesji ale z dzieckiem to raczej trudno. Choć mój syn jako małe dziecko tam zobaczył po raz pierwszy Wyspiańskiego i zapamiętał termin secesja o czy zawiadomił mnie triumfalnie przy maturze, a był tam gdy miał 3 - 4 latka...
OdpowiedzUsuńMażena, muzeum udało mi się obejrzeć parę łądnych lat temu, tym razem zabrakło czasu:(
Usuńzgadzam się, Mazowsze ma zapyziałe miasteczka co do zasady
po pierwsze każdy wyrywa się do Warszawy, jak tylko może, a na miejscu marazm i bieda
po drugie - chyba każda jedna wojna tędy przeszła, łącznie z potopem szwedzkim, nie mówiąc o ostatniej...
Pizza - now, that's a great idea for this weekend Ola! It looks very good and i hope you'll have a fun weekend!
OdpowiedzUsuńNawet w najbardziej sennym i zapyziałym miasteczku można jednak odnaleźć ładne i ciekawe miejsca. Chociazby te muzeum secesji lub uroczy, polski, mazowiecki ryneczek... :Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWhat a sinfully delectable looking pizza.
OdpowiedzUsuńNa płockim rynku jadłam najlepszą pizzę ever! :)
OdpowiedzUsuńwww.brulionspadochroniarza.pl
Πολύ όμορφες οι φωτογραφίες σου!
OdpowiedzUsuńΩραίος τόπος!
Να μου φιλήσεις τον Αλέξανδρο!
Some wonderful buildings & ... food. !!
OdpowiedzUsuńGreat post.
cute place and pictures dear
OdpowiedzUsuńkss
new post: http://tupersonalshopperviajero.blogspot.com.es/
Trafiłaś na bardzo fajne światło. Takie najbardziej lubię. Pizza smaczna?
OdpowiedzUsuńNigdy tam nie dotarłam i nawet do głowy mi nie przyszło, że są tam takie urocze zakątki, i dobra pizza! ;))
OdpowiedzUsuńU moich sąsiadów kwitną masowo przebiśniegi, także wiosna już tuz tuż. ;)
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia!!!!:) Już doczekać wiosny się nie mogę:) A rynek łock
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia:) Zrobiłaś mi ochotę tą pizza:) Płock bardzo ładnie wygląda:):)
OdpowiedzUsuńLubie takie wycieczki w nieznane mi tereny. Muzeum secesji - brzmi ciekawie. Chętnie odwiedzę i Płock i to muzeum, byle były gdzieś po drodze moich wakacyjnych podróży.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Nie byłam w Płocku, a szkoda, bo jak widzę jest tam bardzo ładnie. A na prawdziwą wiosnę czekam z utęsknieniem :)
OdpowiedzUsuńThose pizzas look delicious!
OdpowiedzUsuńYes - spring is arriving here in the American midwest!
Lovely images. The city looks beautiful. And the pizzas are huge !
OdpowiedzUsuńI feel spring. In normal winter we have still a lot of snow, but not this winter, now we don't have any at all. If only the sun would shine more, it would be right spring feeling.
Have a nice day.
Byłam w Płocku, również w zimie, ale służbowo, nim zdążyła nabrać ochoty na spacery, już wracałam do domu.
OdpowiedzUsuńNo to sobie u Ciebie podejrzę co nieco ;)
Nie byłam jeszcze w Płocku. Słyszałam, że to piękne miasto. Jak widzę ze zdjęć na pewno ma piękny rynek... Serdecznie pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńWhat an interesting place to visit. Beautiful architecture. The pizza looks delicious too,
OdpowiedzUsuńBeautiful header.so nice to visit with you.......
Czujemy, czujemy! Ja już tak bardzo nie mogłam doczekać się wiosny, słońca i tych wszystkich kolorów :)) Piękne, stare kamienice i spokojny rynek.... Idealne miejsce, by spędzić weekend, pozwiedzać i nareszcie wypocząć. A przez tą pizzę aż zrobiłam się głodna! :(
OdpowiedzUsuńlovely place and yummy food!
OdpowiedzUsuńNameless Fashion Blog
Super! Płocka jeszcze nie miałam okazji zobaczyć
OdpowiedzUsuńLubię bardzo Płock, nie jest wybitnie piękny, ale jakoś tak nastraja mnie pozytywnie
OdpowiedzUsuńOla,
OdpowiedzUsuńThis is a fascinating post and your photos are really beautiful. Thank you so much for sharing and greetings from Montreal, Canada. :)
Płock jak Płock (choć nie byłam)
OdpowiedzUsuńale zgłodniałam patrząc na tę pizzę ;)
Piękne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńHappy tuesday daer Ola- thanks for your nice comment yesterday!
OdpowiedzUsuńThat pizza looks good!
OdpowiedzUsuńZ przyjemnością odwiedziłem z Tobą Płock. Sam jeszcze tam nie byłem, ale myślę, że warto się tam wybrać. Za pizzą nie przepadam, ale od czasu do czasu chętnie zjem.
OdpowiedzUsuńKlasycznie i pięknie. Super wyprawa i smakowita.
OdpowiedzUsuńCiekawy blog
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie do nowego postu. Zostaw coś po sobie
Za obserwację odwdzięczę się tym samym .
Miłego dnia <3
http://kodalinephotography.blogspot.com/2015/03/blog-post_30.html#more