Plaże Poros II - Rosyjska zatoka/Beaches of Poros II - Russian Bay


Kontynuując nasz spacer na północny-zachód Poros dojdziemy do polecanej we wszystkich przewodnikach o tej wyspie Rosyjskiej Zatoki.
Continuing our walk to the Northern – West of Poros we will reach Russian Bay, recommended by all guides about Poros.


Po pierwsze jest to miejsce o charakterze historycznym - tu miały bazę rosyjskie okręty w czasie greckiej rewolucji przeciwko Turkom. 
First of all it is a historical place where Russian ships had a base during the Greek revolution against Turkey.




Znajdowały się tu magazyny, zbudowane przez Rosję w 1834 roku, których pozostałości wpisano na listę Unesco.
There were warehouses, built by Russians in 1834, which remains are on Unesco list now.




Baza została zarzucona i zniszczona przez Rosjan w 1917 roku.
The base was abandoned and distroyed by Russians in 1917.



O ile na pewno warto obejrzeć Rosyjską Zatokę dla jej walorów historycznych, o tyle spotykane przeze mnie zachwyty nad samą plażą są, moim zdaniem, dużo na wyrost.
It is worth to see the Russian Bay for its historical value but the very positive opinions about the beach itself, that I have kept on reading, are, in my opinion, a bit exaggerated.




Plaża po pierwsze nie jest piaszczysta tylko żwirkowa. Dominuje szaro - bury kolor.
The beach is not sandy but with very small pebbles with gray color.


Woda taka sobie, mnie nie zachęciła do kąpieli. Tawerna zaś okazała się być małą drewnianą budką z napojami i czpisami:)
The water was so so, I was not swimming. The tavern appeared to be a small wooden booth selling drinks and chips:)



A jak Wam się spodobała Rosyjska Zatoka?
And did you like Russian Bay?


20 komentarzy:

  1. Jakie piękne plaże :) Pozazdrościć :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ale super widoki !!! :)
    Pozdrawiam, Monika

    OdpowiedzUsuń
  3. Such an interesting story...a place becomes so much more with the history added to it :)

    OdpowiedzUsuń
  4. I find the ruins of the former russian base interesting. Hope they'll be taken good care of for the sake of History.

    OdpowiedzUsuń
  5. Fajnie wybrać się na taką wycieczkę w nieznane :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Piękne miejsce, chętnie bym się tam wybrała. Zatoka Rosyjska rzeczywiście warta zobaczenia, ale plaże widziałam ładniejsze, więc się z Tobą zgadzam:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Plaża rzeczywiście niezbyt urodziwa, ale miejsce interesujące:) Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  8. Faktycznie do najbardziej zachęcających nie należy ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Lovely photos, expecially fig. 5.
    Hugs

    OdpowiedzUsuń
  10. Piękne miejsce i wspaniałe zdjęcia! Pozdrawiam i zapraszam do siebie! :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Ostatni widoczek wystarcza, by polubić takie miejsce :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Grecja zachwyca jak zawsze morzem i plażami a ta historia jakże inna od "klasycznej" greckiej. To też ciekawe.
    A synek fantastyczny! pewnie cieszy się z piasku do przekopania i poklepania łopatka...

    OdpowiedzUsuń
  13. widzę, że rośnie Ci mały podróżnik ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. Trochę surowo wygląda, a może tylko na zdjęciach :-)

    OdpowiedzUsuń
  15. Fantastyczne zdjęcia! Idzie zakochać się w tym miejscu:)

    OdpowiedzUsuń
  16. Tam jeszcze nie dotarłam. Świetne zdjęcia. Pozdrowionka.

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2016 daleka droga , Blogger