Bez filozofii i głębszej refleksji/No philosophy and deeper thoughts
Zgłaszam się po kolejnej dłuższej przerwie w blogowaniu. Dziś po prostu kilka widoczków ze spaceru wokół stolicy Poros, obiecuję, że kiedyś bardziej się przyłożę i opiszę stolicę wyspy w sposób usystematyzowany:)
Hello after another longer break in blogging. Today just a few shots from a stoll around Poros capital. I promiss that someday I will present the town in a more organized way:)
Miasto, położone na dość wysokim wzgórzu, można swobodnie okrążyć drogą samochodwą. Spacer nie zajmie dłużej niż godzinę.
You can walk around the town, located over quite a high hill, using a car road. The stoll should take app. 1 hour.
Idylliczne widoczki na zatokę od strony Akademii Morskiej.
Idyllic views on the bay from the side of Naval Academy.
I jescze trochę łódek, bez których zdjęć nie wyobrażam sobie greckich wakacji:)
And some more boats - I just can't imagine Greek holidays without making shots of them:)
Poniżej widok na Akademię Morską oraz wzgórze, na którym położone jest miasto.
Underneath Naval Academy and a hill on which a town is located.
Kolejny klasyczny grecki widoczek - suszenie i przechowywanie sieci pod kocami, plandekami itd.
Another classical Greek view - drying and storing nets under blankets etc.
I jeszcze widok na miasto z malowniczego tarasu restauracyjnego.
And a view over the town from a picturesque restaurant terrace.
Biały & niebieski - kolory Grecji.
White & blue - colors of Greece.
Mam nadzieję, że spodoba Wam się ten nieco przypadkowy wybór zdjęć:)
I hope that you would like this a bit accidental selection of photos:)
Ach ta błękitna Grecja, tęskno mi za takimi widokami ...Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńCudnie tam! Rozmarzyłam się :))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Olu :)
I have also not kept up with blogging very well recently!! Love these photos. Well done Have a good weekend Diane
OdpowiedzUsuńPiękne widoczki, czasami taki przypadkowy wybór zdjęć potrafi być bardzo ciekawy. Żal, że znowu trzeba tyle czekać do lata...;(
OdpowiedzUsuńThe location of the town (on a hill) allows great views of the sea , the beaches, and the boats.
OdpowiedzUsuńVery interesting picture the one with the drying nets under blankets! Haven't seen that before.
Tak tam pięknie, tak daleko...
OdpowiedzUsuńHi Ola. There are lots of bloggers who have been taking breaks, me included. We have to sometimes. I haven't been to Greece , so it is always very interesting to read and see through others eyes. Fabulous photos. Looks lovely and sunny. Thanks for sharing,
OdpowiedzUsuńpięknie <3
OdpowiedzUsuńbuziaki, Monia
Rozmarzyłem się. Bardzo podobają mi się widoki, otoczenie. Chyba potrzebuję tego, aby gdzieś w podobne miejsce się udać :)
OdpowiedzUsuńJak zwykle widoki zapierają dech w piersiach.
OdpowiedzUsuńI ten błękit! :)
Lovely walk,
OdpowiedzUsuńEnjoy your sunday !
Pierre
Beautiful views, I love the blue-white boats, they are so lovely.
OdpowiedzUsuńHave a nice weekend
Bardzo przyjemny taki spacer, kiedy tęskni się za tym cudownym greckim klimatem.
OdpowiedzUsuńWhat an enchanting town!
OdpowiedzUsuńAnd it is nice to hear from you.
Te zdjęcia to raj dla moich oczu! :) Pozdrawiam! :)
OdpowiedzUsuńCudowne widoki, piękne miejsce :)
OdpowiedzUsuńI've been away from blogging too. Thanks for this brief visit to sunny Greece :))
OdpowiedzUsuńGrecja... Bardzo tam tęsknię, bo krajobrazy, klimat, jedzenie i atmosfera są cudne. Cudne zdjęcia:-) Serdecznie pozdrawiam :-)
OdpowiedzUsuńOlu, mnie rozmiłowanej w Grecji baaardzo podobają się takie klimaty :)
OdpowiedzUsuń