Wąwóz Kambia-na końcu świata/ Kambia Ravine-end of the World
Uwielbiam miejsca na końcu świata, zapomniane przez ludzi. Takie odnalazłam kiedyś na Teneryfie (kliknij tutaj) oraz podczas zeszłorocznej (tak, tak, już zeszłorocznej) wyprawie na Chios.
I love places located at the end of the World, forgotten by people. Such a place I found on Tenerife (click here) but also on the last year (yes, it is now last year) on Chios.
Wąwóz Kambia położony jest na północnym kresie Chios, miejscu, w którym nie ma turystów i praktycznie też miejscowych.
Kambia Ravine is located at the north of Chios, a place with no tourists and practically no locals.
Ciągnie się kaskadami ku morzu, wzdłuż potoku, co powoduje wyjątkową, jak na Grecję, obfitość i zieleń roślinności.
It leads with cascades towards the sea, along a small river, which causes incredible, for Greece, richness of the plants.
Szliśmy kilka godzin, nie spotykając żywej duszy.
We hiked a few hours, meeting nobody.
W tym miejscu naprawdę można było odpocząć.
You could really relax in this place.
Nawet teraz, patrząc na te zdjęcia, doświadczam spokoju.
Even now, looking at these pictures, I feel peaceful.
Choć za oknem szumi mi wielkie miasto.
Despite the noises of a big city outside the window.
Wędrówkę wąwozem czasem też sobie śnię i są to przyjemne sny.
From time to time I dream about hiking in this ravine and these are pleasant dreams.
Kiedy kończy się wędrówka wąwozem, zaczynamy słyszeć
potężny szum morza.
When the hiking
in the ravine comes to the end, we begin to hear a huge roar of the sea.
W zeszłym roku oglądałam nie najmądrzejszy australijski film o zapomnianej, nękanej przez jakieś dziwne siły plaży.
Last year I watched not the most clever Australian movie about a forgotten haunted beach.
Zero ludzi, tylko morze, do którego ze względu na szarpiące fale nie można wejść.
No people, just the sea, in which you cannot enter due to the very heavy waves.
Błyszczące kamienie i to, co morze wyrzuciło na brzeg.
Shining stones and all the things that the sea brought to the seashore.
Zapomniana, porzucona łódź rybacka.
A forgotten fisherman’s boat.
Do tego góry i malutkie białe kościółki.
And the mountains plus small white churches.
Najwspanialszy jest ten brak ludzi.
The most wonderful is the lack of people.
Nie wiem jak Wy, ale ja pracując z ludźmi i dla ludzi, mam często ludzi właśnie dość.
I do not know how you feel about it but I, working with people and for people, I often have enough of people.
Najlepiej niech nikt nic ode mnie nie chce;-)
The best would be that nobody wants anything from me;-)
Dlatego tak cenię sobie ciszę i spokój takich miejsc.
That is why I appreciate silence and peace in such places.
Miłego, spokojnego weekendu!
Have a nice peaceful weekend!
Z takimi obrazami w pamięci będzie na pewno spokojny
OdpowiedzUsuńUściski :)
What wonderful photos! You and nature!!!!!
OdpowiedzUsuńThe small church, the blue door, boat, serenity, all wonderful!!
And I love the deserted places!
kisses
Brilliant, the beaches, fisherman's boat and little house, great Ola.
OdpowiedzUsuńWhat a magnificent find! And it's even more fun having the place all to yourselves. The water by the creek is soooooo clear, you could see what's under. Wow!
OdpowiedzUsuńpowiało latem, ukwiecony zakątek piękny ;)
OdpowiedzUsuńWould love to spend a quiet week there now, air, ocean, sunlight, peacefulness .... Have a sunny and happy weekend!
OdpowiedzUsuńCisza i spokój oraz wspaniałe widoki to cały urok tego miejsca. Przyjemnie spędza się czas w takich miejscach.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Hello Ola .. I love places that are hidden from others, you can explore and find interesting flowers and other things. Looks wonderful
OdpowiedzUsuńWe don't mind going to places like this in the day, but we do also like to be more in the town .. we are a mixture LOL
Take care Anne
Oj tak, miejsca bez ludzi mają w sobie coś cudownego, szczególnie jak się żyje w mieście, pośpiechum hałasie i ogólnym tłumie!
OdpowiedzUsuńMagical photos...
OdpowiedzUsuńteraz to mi najbardziej tych kolorów brakuje:)
OdpowiedzUsuńWow, this would be an amazing place to escape to. I love the scenery, the solitude and peace I see in your photos. Beautiful, absolutely beautiful!
OdpowiedzUsuńthanks!
OdpowiedzUsuńI also love peace and quiet, and I love my own company, so this would be the perfect spot for me to disappear to. Fantastic photos. Take care Diane
OdpowiedzUsuńSummer will soon again ...
OdpowiedzUsuńFantastyczne miejsce. Takie lubię na długie spacery. Dające możliwość odizolowania się od codziennego zgiełku. Tak tam cicho i spokojnie. Do tego piękne krajobrazy i boskie morze.
OdpowiedzUsuńAż zazdroszczę, pozdrawiam.
Lovely, I feel the same way when I go back and look at my vacation photos.
OdpowiedzUsuńCudowne miejsce!
OdpowiedzUsuńWitaj, cudowne miejsce. Uwielbiam być z ludźmi, ale potrzebuję takich enklaw jak pokazujesz; zero tłoku, odgłosy naturalne i max 2 osoby, no bo ktoś musi mi zrobić zdjęcie, zresztą mimo samowyzwalacza trudno konwersować z samą sobą. Milczy się też we dwoje całkiem fajnie. Tęsknię za latam!
OdpowiedzUsuńWlałaś tyle optymizmu i ciepła, dziękuję!
Uciekł komentarz, aby nie dublować - fantastyczne miejsce, rozumiem mam takie potrzeby!
OdpowiedzUsuńMarzenie...
OdpowiedzUsuńHi Ola,
OdpowiedzUsuńI agree, sometimes it is nice to get right away from people and have a peaceful time. Looks like a great getaway you had.
Enjoy the new week
hugs
Carolyn
Fantastyczne zdjecia! Wiesz Olu, ja mam podobnie jak Ty, jesli tylko mam taka mozliwosc, to uciekam z miasta do miejsc z dala od ludzi.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
dziękuję za miłe słowa, miło wiedzieć, że nie jestem odosobniona w swoim pragnieniu izolacji:)
OdpowiedzUsuńPrzepiękne miejsce :)
OdpowiedzUsuńdzięki!
OdpowiedzUsuńAmazingpictures!!! Happy Monday!
OdpowiedzUsuńCome back soon to visit on Cosa Mi Metto???
Win $50 gift card to buy amazing jewels on Jeweliq!!
what a glorious place.
OdpowiedzUsuńplease share with us the name of that australian movie about the haunted beach!
Amanda, I am afraid I don't remember!:(
OdpowiedzUsuńI could use some of that WARM SUNSHINE!
OdpowiedzUsuńbeautiful Tenerife!
OdpowiedzUsuńkss
=)
http://tupersonalshopperviajero.blogspot.com.es
Allison, sending you some via net:)
OdpowiedzUsuńWakacje bez ludzi ale ze sloncem i taka przyroda- to jest TO!
OdpowiedzUsuńdokładnie!
OdpowiedzUsuńaż się ciepło robi :)
OdpowiedzUsuńto przydatne odczucie obecnie:)
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia:) słońce, plaża i te kwiaty... :)
OdpowiedzUsuńprzepięknie...bardzo lubię kreteńskie wąwozy, trafiłaś :)
OdpowiedzUsuńAgata, Kreta trochę bardziej wysuszona jest, więc nieco inne klimaty:)
OdpowiedzUsuńPięknie powiedziane. Miejsca na końcu świata :)
OdpowiedzUsuńhttp://rainy-wonderland.blogspot.com/
w Twoich podróżach zawsze pełno słońca..:),,ale wciąż jestem ciekawa skąd się wzięło powiedzenie ,,koniec świata " :)) ?..Najlepiej mówił je Pawlak :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńUwielbiam, gdy wokół jest tyle natury. Dla mnie to jedyny odpoczynek...Można się całkowicie zresetować.
OdpowiedzUsuńYou have captured a wonderful atmosphere in your photos. The last one especially blows my mind.
OdpowiedzUsuńTeż lubię tego typu miejsca - takie do odkrycia, bez tłumów turystów!
OdpowiedzUsuńŁadne zdjęcia :)
Pozdrawiam!
AsiaB
that looks like such an adventure!
OdpowiedzUsuńSo peaceful and quiet....beautiful sights and just the two of you that's wonderful :D
OdpowiedzUsuńExcellent post with excellent photos. Glad. hug
OdpowiedzUsuńOh my, what an absolutely stunning place. Your photos are exquisite and yes, I think I would like this unspoiled paradise too. I'm really keen on visiting Chios now. Did you have a guide?
OdpowiedzUsuńWOW quelles jolie vue !! Quelle jolie paysages!! SUPER COOL!!
OdpowiedzUsuńLa mer , La mer ,La mer , le soliel......... c`est ca les vacances!!! :0)
Bonne semaine!!!
xxx Maria xxx
Belas fotos, lugares idílicos.
OdpowiedzUsuńBom Carnaval!!! º°♡
♪♫.•*¨*•.♫♪
ღ°Brasilღ
♪♪♡
Całe szczęście, że są jeszcze takie "zapomniane" miejsca.
OdpowiedzUsuńCałe szczęście, że są jeszcze takie "zapomniane" miejsca.
OdpowiedzUsuńbreathtaking!
OdpowiedzUsuńwish you a loving romantic Valentine's!
kisses
http://cottoncandy-peaches.blogspot.com/
Bardzo ciekawa relacja oraz cały blog. Piękne zdjęcia i widać,że pogoda lepsza nić nad Bałtykiem. :)
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam i zapraszam do siebie. :)
How I long to pick through those stones to collect sea glass!
OdpowiedzUsuńAnd that ravine!!! Incredibly serene...
http://www.inherentstylela.com/
Wow... wonderful pictures. The water in such surroundings is so soothing and tranquil.
OdpowiedzUsuńOhmygod. This should be one of my favorite places from your travels. The craggy terrain, the little touches of beauty like those blue colored table-and-chairs. What a quaint place to visit. :)
OdpowiedzUsuńThat looks such a magical place - I love the lack of people!
OdpowiedzUsuńSarah x
thank you for your comment dear
OdpowiedzUsuńyou have right
I`m following you now and you can follow mea back if you want
kisses :*
Adore the place, love your post, admire your pictures!!!
OdpowiedzUsuńoh my! you always find the most perfect places and your photos are awesome! great looks as well!
OdpowiedzUsuńwish you a sunny happpy week
kisses